PAN BORSUK MALUJE: BIORĄ?
Kilka lat temu będąc na spacerze wokół jeziora Ołów w Rynie, dostrzegłem tych trzech panów łowiących ryby. Rozsiedli się na pomoście w taki sposób, że połechtało to moje wewnętrzne pragnienie symetrii i sięgnąłem po aparat. Słońce już zachodziło i ładnie podkreślało ich sylwetki. Nacisnąłem na spust i ciach: złowiłem trzy ryby za jednym razem.
W domu pozostało już tylko wyjąć akwarele oraz gwasze i zabrać się do roboty. Oto efekt końcowy:
Pan Borsuk
Komentarze
Prześlij komentarz