Pani Bożenka

 Opowiem Wam o pani Bożence i o tym, jak się w niej zakochałam od pierwszego wejrzenia.

Była kasjerką w sklepie spożywczym o średniej powierzchni. Na oko pięćdziesiątka z dużym plusem, mocno przytulonym do sześćdziesiątki (potem okazało się, że jest tuż przed emeryturą). Krótko przystrzyżone włosy koloru bakłażana, prostokątne okulary na nosie i znaczna nadwaga. Nie kwalifikowała się na miss lata 2018, nawet w kategorii senior.

Wszystko to było jednak niczym, w porównaniu z subtelnym ciepłem, jakie od niej biło. Można było latami jej nie zauważyć, wykładając codziennie na taśmę zawartość swojego koszyka i uiszczając należność za zakupy.

Mnie jednak coś trzasnęło pewnego pięknego dnia i byłam ugotowana. Może to był poniedziałek, a może piątek. Nie mniej jednak, nagle, jakby ktoś skierował reflektor w stronę pani Bożenki, i ujrzałam ją w snopie złotego światła, ze wszystkim, co w niej najpiękniejsze, a czego wcześniej nie dostrzegałam. Była najstarszą kasjerką w całym sklepie i o zgrozo jedyną, która nie straszyła klientów smętną twarzą. Co gorsza, wydawała się lubić swoją pracę i nie wyglądała, jakby wykonywała ją za karę.

Kiedy nie udało mi się trafić na jej zmianę byłam niepocieszona. W takie dni wzdychałam w duchu, tęskniąc za jej pulchnymi dłońmi czule skanującymi kody kreskowe na produktach spożywczych i rozbawionym spojrzeniem niebieskich oczu. Jej młodsze koleżanki spoglądały na mnie jak byk na masarza, a ja modliłam się, żeby jak najszybciej uciec ze sklepu ze swoimi zakupami.

Pani Bożenka była jak słońce, do którego chciałoby się przytulić. Z nią nawet rozmowa o przecenionych waflach była jak plaster miodu. Świat byłby o wiele piękniejszy, gdyby chodziło po nim więcej takich ludzi.

Od dwóch lat nie widziałam mojej królowej kasjerek. Mam nadzieję, że dobrze się bawi na emeryturze.
Póki co, na jej miejscu nie pojawiła się żadna godna następczyni, ale ja ciągle czekam. Może któregoś dnia znowu zobaczę cud, jakim jest człowiek z miłością wykonujący swoją pracę.

Pani Borsukowa

notatnik, pamiętnik, zapiski

 

Komentarze

POPULARNE POSTY