POLAK WĘGIER DWA BRATANKI - MUZEUM ROLNICTWA W ZAMKU VAJDAHUNYAD
W Budapeszcie pan Borsuk zaskoczył panią Borsukową jeszcze raz. Kiedy powiedział, że zabiera ją do "Muzeum Rolnictwa" pomyślała, że to jakiś żart. Kto normalny jedzie do obcego kraju i postanawia zwiedzić obiekt o tak nieatrakcyjnie brzmiącej nazwie? Jak się okazało była w błędzie. Nigdy wcześniej nie widziała tak dziwnego a jednocześnie fascynującego miejsca. Oczywiście jeśli ktoś nie lubi wypchanych zwierzęcych trupków raczej nie odnajdzie się w tym muzeum. Pani Borsukowa należy jednak do grupy ludzi, którzy nie pogardzą szczyptą estetyki rodem z kina grozy i czuła się tam wyśmienicie.
Muzeum powstało w pięknym Zamku Vajdahunyad. Jest to zespół budynków wzniesionych w latach 1904-1908 mających reprezentować różne style węgierskiej architektury. Wyraźnie dostrzeżemy tam styl romański (przede wszystkim kaplica), gotycki (fasada katedry) i renesansowo-barokowy (pałac).
Jedną z ciekawostek muzeum jest szkielet klaczy o imieniu Kincsem. Jest to najsłynniejszy koń wyścigowy na Węgrzech a prawdopodobnie też na całym świecie. W drugiej połowie XIX w. przez cztery lata wygrywała wszystko, co dało się wygrać na europejskich torach. Do dnia dzisiejszego żaden z koni nawet nie zbliżył się do jej liczby tryumfów na prestiżowych torach wyścigowych.
Zobacz pozostałe posty o Budapeszcie:
Bardzo ciekawe miejsce! Pierwszy raz słyszę o tym muzeum :)
OdpowiedzUsuńObejrzeć zespół budynków pałacowo-zamkowych przychodzi sporo turystów ale samo muzeum ma niewielkie wzięcie. A szkoda, bo naprawdę warto :)
Usuń